Kolejny już raz grupa studentów spotkała się w Gorzycku Starym, aby w Ogrodach Wodnych prowadzonych przez dr K. Grzegorczyka oglądać i wysłuchać wielu informacji o roślinach hodowanych w tym zakładzie. Było upalne popołudnie, ale nie przeszkodziło to, że grupa ponad 20 studentów zapoznała się z roślinnym światem – roślin nie tylko wodnych. Doktor Grzegorczyk oprowadzał po całym swoim ogrodzie, udzielając wielu informacji o roślinach tam hodowanych. Jest miłośnikiem i pasjonatem wielu roślin, które w naturze powoli już zanikają. Wskazał na przyczyny ich ginięcia wymieniając np. nową technikę rolną, środki chwastobójcze i po części czynnik ludzki. Ten świat to moja pasja – jak określił, stąd bywa często w nadrzecznych łąkach (np. noteckich) i tam wyszukuje jeszcze rośliny, których już brakuje na innym terenie. Pobiera próbki i w swoim laboratorium wytwarza sadzonki, które później hoduje i rozmnaża w inspektach oraz rozprowadza. I mówi kolejny już raz –„nie wszystko co natura dała musi wyginąć i ulec zapomnieniu”. Na zakończenie prawie półtoragodzinnego spotkania kol. Leszek Staszak podziękował Panu dr Krzysztofowi i wręczył książkę – kilka dni temu wydaną na 640-lecie nadania praw miejskich naszemu miastu, pt. „Między – chodzenie”.