W dniach 23 do 30 marca 2019r. kilkunastu studentów naszego UTW, dołączyło do grupy dwudziestu kilku studentów UTW z Szamotuł i w godzinach rannych wyjechało do Wrocławia, aby z miejscowego lotniska odlecieć do Lizbony. Po przylocie do stolicy Portugalii, studenci obu UTW (łącznie grupa liczyła 40 osób), podstawionym autokarem została przewieziona do hotelu w Fatimie. Hotel „Regina”, czterogwiazdkowy obiekt, usytuowany niedaleko Sanktuarium, był przez 4 dni miejscem naszego zakwaterowania. To stąd wyjeżdżaliśmy w kolejnych dniach do znanych miast tego regionu, aby zwiedzać i poznawać historię nimi związaną. Batalha – słynąca z wspaniałych zabytków gotyckiej architektury sakralnej w Europie; Nazare – leżące nad oceanem Atlantyckim, gdzie występują jedne z największych fal na świecie (kilkunastometrowe) i miejsce uwielbiane przez surferów, również długa, spacerowa promenada nadmorska wokół wybrzeża oceanu; Alcobaca – znane, m.in. ze średniowiecznego Opactwa Cystersów i wspaniałych ogrodów na ich posiadłościach; Porto – miasto słynnych portugalskich win, gdzie uczestniczyliśmy w degustacji tamtejszych win. Zwiedzając miasto i spacerując po jego centrum oglądaliśmy wiele starych, historycznych budowli. Ostatni dzień pobytu w Fatimie był przeznaczony na jego zwiedzanie, jak i pobliskich miejsc związanych z tą okolicą. Kolejne 3 dni spędziliśmy w Estroil, miejscu niedaleko Lizbony, aby w kolejnych dniach zwiedzać najbliższe, znane miejscowości. Obidos – to otoczone średniowiecznymi murami, o wysokości 10 m i powyżej małe miasteczko; Sintra – górzysta miejscowość znana z niezwykłego magicznego i tajemniczego ogrodu, pełna tajemniczych przejść, a jego ogrody są symbolem okultyzmu oraz religijnych odniesień. Miejsce, gdzie zbierała różna masoneria. Przylądek Roca – najdalej wysunięty na zachód przylądek kontynentu europejskiego. Jeden dzień był przeznaczony na zwiedzanie Lizbony. Belem – to dzielnica leżąca nad oceanem i ujściem rzeki Pad, miejsce niezwykle nasycone historią. To tu Vasco da Gama zaczynał podróż do Indii. Był czas aby odwiedzić znaną restaurację i skosztować Pasteis de Belem – symbol Portugalskiej gastronomi. Różnymi sposobami- spacerem, historycznym tramwajem, windami, ruchomymi schodami zwiedzając wiele miejsc, to każde z nich ma swoje określone znaczenie, przyciągające do nich tłumy turystów z całego świata. Portugalię opuściliśmy zadowoleni z tego co zobaczyliśmy, poznając to wszystko przy wsparciu miejscowych przewodników, Polek, mieszkających w Portugalii od wielu lat. Niezawodnym był również nasz pilot Krzysztof, i co najważniejsze, słoneczna i ciepła aura i drzewa z dojrzałymi owocami cytrusowymi.