Senior potrafi – rejs łodziami jachtowymi

W dniu 07.12.2023r. gościliśmy w sali widowiskowej CAK-u Honorowego Rektora dr Zdzisława Szkutnika, któremu towarzyszyli miłośnicy rejsów po Wielkiej Pętli Wielkopolskiej, krajowych rzekach, a także zagranicznych: kpt. Henryk Kociemba, załoganci p. Dorota Masłek i p. Roman Binek.

Celem spotkania było zapoznanie seniorów z ofertą rejsu po Wielkiej Pętli Wielkopolskiej. Nasi goście na przemian zdawali relację z rejsu seniorów, aby zachęcić do przeżycia takiej niezwykłej przygody. Łodzie jachtowe są 6-osobowe, koszty to czarter, paliwo, opłaty za cumowanie przy marinach oraz wyżywienie we własnym zakresie. Jest możliwość dofinansowania czarteru przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu.

Tytuł prezentacji to „SENIOR POTRAFI” – Wspomnienia z XXVI rejsu Seniorów: Śrem – Berlin – Poczdam (15-30 maja 2023r.)

Załoganci zaokrętowali się w porcie w Śremie. Wyczarterowali dwa płaskodenne jachty motorowe typu „Weekend 820”, w których można mieszkać: są koje, kuchnia, umywalka, WC, nocą ogrzewanie, tv, radio. Jachty rozwijają prędkość 10-12 km/h z prądem rzeki, pod prąd – ok. 8 km/h. W każdej łodzi mieści się 6 osób.

Najpierw załadunek łodzi po trapie. Potem start. Szlak wiódł przez Czapury do Poznania, gdzie w Starym Porcie czekali fotoreporterzy i dziennikarze oraz grupa przyjaciół. Tego dnia zaplanowano etap dalej przez Oborniki na zaproszenie klubu Żeglarskiego AKPAG aż do Stobnicy. 104 km i 10h żeglugi. Sterowali kolejno wszyscy członkowie załogi wg wspólnie opracowanego planu. Sterowanie wymaga koncentracji, „czytania wody”, przewidywania skutków wiejącego wiatru. Wszyscy dali radę, bo Senior potrafi!

Pomost przy Stobnicy zbudowany z beczek, mało miejsca, prąd – nie było łatwo. Ale nikt nie narzekał. Załoganci zdążyli np. obejrzeć z jachtów kontrowersyjny zamek zbudowany w lesie na brzegu jeziora. Wszędzie widoki, których nie zobaczy się na lądzie. Następne ruszyli dalej do Santoku. Minęli Sieraków, Międzychód, wiał co prawda silny wiatr, ale za to piękne krajobrazy rzeczne wprawiały w zachwyt. Nocleg w Santoku. Marina piękna, do dyspozycji prąd, woda pitna, prysznice, WC, a także sklep spożywczy.

Trzeciego dnia jacht płynęły do Odry, 70 km do Kostrzyna n/Odrą. Postój 2 godziny w Gorzowie Wlkp. przy bulwarze nadrzecznym. Zwiedzanie Starówki. Wyruszają dalej. W Kostrzynie cumowanie w marinie Klubu Żeglarskiego DEFIN. Zaopatrzenie w paliwo, doładowanie akumulatorów, napełnianie zbiorników pitną wodą. Z Kostrzyna udają się do Odelbergu. No i żegluga po rzekach Niemiec. Znowu krajobrazy.  Po drodze ciekawostki, np. Śluza Niederfinow. Stanęli w marinie Oranienburg, niedaleko Berlina. W Berlinie pozostali 2 noce, aby zwiedzić Spandau, Berlin i Poczdam. 28.05. rozpoczął się powrót do Poznania. Rejs kończy się w Santoku. Łącznie seniorzy przepłynęli po rzekach i kanałach 791 km.

Rejs był wspaniałą przygodą i był pełen niezapomnianych wrażeń.  Mimo wieku seniorzy sprawnie poruszali się po łodziach. Wspólnie spędzony czas na rozmowach, grach, planowaniu rejsu, wspólnych posiłkach był bezcenny. W czasie rejsu seniorzy pamiętali oczywiście o foto-pamiątkach.

Wykład ma być zachętą dla naszych seniorów. Senior potrafi, więc myślimy, że i u nas znajdą się odważni, aby przeżyć niesamowitą przygodę w czasie rejsu po Wielkiej Pętli Wielkopolski.

Możesz również polubić…