Wycieczka UTW Hiszpania – Andaluzja z Gibraltarem
W dniach 13.10 do 20.10. 2024 r. grupa studentów międzychodzkiego UTW w liczbie 30 osób, którą z upoważnienia zarządu zorganizowała kol. Małgorzata Anna Koszyca i we wczesnych godzinach rannych ( 13 bm.) wyjechała autokarem do Warszawy z przystankiem w Poznaniu. Do autokaru dosiadła 14. osobowa grupa z Poznania oraz pilot całej wycieczki organizowanej przez BP WILDA TRAVEL w Poznaniu. Podczas przejazdu na lotnisko Okęcie w Warszawie pilot BP p. Alina wyposażyła grupę wycieczkową (44 osoby) w odpowiedni sprzęt audio, własność BP, niezbędny przy późniejszym zwiedzaniu. Po przejeździe na lotnisko Okęcie, przejściu odpowiednich procedur lotniskowych, nastąpił wylot od 13.40 wraz z lądowaniem na lotnisku w Maladze o godz. 18.00. Kolejne procedury lotniskowe i transfer podstawionym przez hiszpańskiego przewoźnika autokarem do hotelu 3***, którym przez całą wycieczkę będzie EL Puerto w Fuengirola. To miasto na wybrzeżu Costa del Sol, dalszym przedmieściu Malagi, ważnym kurorcie turystycznym, a hotel jest przy promenadzie wzdłuż plaży. Po zakwaterowaniu, obiadokolacji itp., był czas na zapoznanie się z okolicą. Hotel stanowią dwa okrągłe budynki, 10-cio piętrowy z basenem i barem na tym piętrze (w nim mieszkamy), a obok wyższy o kilka pięter. W kolejnym 2. dniu po śniadaniu o godz. 8.30 nastąpił całodzienny wyjazd do Kordoby. Na przedmieściach, do autokaru dosiadł miejscowy przewodnik z hiszpańskimi uprawnieniami do oprowadzania wycieczek, którego przedstawiła pilotka naszej wycieczki p. Alina. To Pan Mario Alcaraz (popularnie jako p. Mario) będzie z nami podczas wszystkich wycieczek po Andaluzji. Pięknie mówiący naszym językiem, z polskimi korzeniami rodzinnymi. Kordoba to miasto nad rzeką Gwadalkiwir, duży ośrodek przemysłowy, naukowy z uniwersytetem a turystycznie o znaczeniu światowym. Największa atrakcja m.in. to Most Rzymski z wieżą, po którym szliśmy, wybudowany w średniowieczu na fundamentach dawn. mostu rzymskiego, aktualnie tyko ruch pieszy. W rzece można zauważyć różne pozostałości np. koła wodne z czasów mauretańskich pompujących wodę do fontan. Kolejno- spacer do Starego Miasta Kordoby, w którym jest wiele zabytków z różnych epok, uliczek i zaułków bardzo ozdobionych i ukwieconych. Kolejna atrakcja światowa to b. meczet, obecnie katedra. To niezwykła budowla. Meczet w VIII w. był budowany na fundamentach świątyni rzymskiej, kolejno przerabiany na różne style. Obecnie to obiekt o wym. 179 x 128 metrów, wsparty jest na 850 kolumnach. Jest uznawany za najwspanialszy na świecie przykład sakralnej architektury islamskiej. To labirynt kolumn. Był spacer po uliczkach, którego obiekty wpisane są na listę UNESCO. W godzinach wieczornych powrót do hotelu. W 3. dniu wycieczki rano przejazd do Gibraltaru. To brytyjskie terytorium zamorskie na południowym wybrzeżu Półwyspu Iberyjskiego. Wjeżdżając do Gibraltaru przekraczaliśmy granicę hiszpańską, kolejno angielską z odpowiednimi procedurami. Pan Mario przekazał nam dużo informacji, zarówno historycznych, geograficznych, społecznych i innych o tym miejscu. M.in., że zajmuje powierzchnię ok. 7 km kw., zamieszkałej przez ok. 36 tys. mieszkańców. Skała Gibraltarska – to słynne wapienne wzniesienie p. 426 m n.p.m., z rezerwatem przyrody, siecią tuneli i wspaniałymi widokami. Gibraltar, to miejsce gdzie kończy się Europa. Oznajmia to słynna latarnia morska. Jeśli pogoda dopisuje, to można stąd zobaczyć brzegi Maroka. To tylko 22 km. To tzw. brama między Morzem Śródziemnym a Atlantykiem o głębokości ok. 300 metrów. Wzniesienie zwiedzaliśmy jeżdżąc małymi busikami (tzw.taxi), by dotrzeć w ciekawe miejsca, bo to szybki i sprawny sposób. Po drodze spotkania z małpkami, to symbol tego miasta. W sumie jest do chodzenia 9 km. Zwiedzaliśmy również Jaskinię św. Michała, pełniąca czasem rolę sali koncertowej, z misternymi formacjami wapiennymi i kolorowymi światłami. Warto było obejrzeć tzw. spektakl świateł i muzyki, który trwa kilkanaście minut. Są też pamiątkowe zdjęcia przy pomniku z katastrofy gen. Wł. Sikorskiego. Był też czas na spacery po ulicach miasta, zakupach po przeliczeniu euro na angielskie funty. Z tymi zakupami obowiązywały pewne zasady. Po pełnej odprawie granicznej wracaliśmy do Fuenguroli promenadą nadmorską, by kolejno zwiedzić Marbellę położoną ok. 50 km od Malagi. To luksusowy ośrodek turystyczny z plażami rozciągającymi się przez wiele kilometrów. Był spacer po promenadzie, porcie jachtowym tzw. zagłębiem luksusu jachtowego. Dzięki swemu klimatowi i położeniu miasto upodobane przez polskie gwiazdy. Również w godzinach wieczornych powrót do hotelu. Kolejny 4. dzień to dłuższy przejazd do Sewilli. To stolica regionu Andaluzji, miasto czwarte co do wielkości w Hiszpanii, z liczbą ludności ok. 700 tys. Przewodnik p. Mario też nam przekazał dużo wiedzy o jej historii i zabytkach. Przejeżdżając głównymi ulicami podziwialiśmy zabytkowe budynki, pałace, parki, pomniki i bogatą roślinność, dorodne drzewa z cytrusowymi owocami (zielone jeszcze).Był przejazd przez najsłynniejszy w tym mieście most, znany jako Triany. Stąd pochodzili marynarze, którzy odkrywali Nowy Świat. Tu powstały korzenie flamenco, to miasto garncarzy. Miasto z bogactwem zabytków z piękną architekturą. Miasto słynie ze Światowej Wystawy Expo, która odbyła się w 1992 roku, w 500-tną rocznicę wyruszenia K. Kolumba na poszukiwanie zachodniej drogi do Indii. Katedra NMP jest największym jednym z wspaniałych gotyckich kościołów w świecie. Tu znajduje się grobowiec K. Kolumba. Było zwiedzanie słynnego Placu Hiszpańskiego, objazdowe zwiedzanie terenów po Expo 92. Historyczne obiekty miasta również wpisane na listę UNESCO. Powrót do hotelu częścią autostrady wybudowanej na Expo. Kolejny – 5. dzień wycieczki to przejazd do Granady i Rondy. Początek zwiedzania to przejazd do Alhambry, zespołu pałacowo-ogrodowego. To dawniejszy największy ośrodek polityczny i artystyczny ówczesnego okresu. Jest uważany za arcydzieło architektury arabskiej. To górująca twierdza nad Granadą, z najwspanialszymi budowlami średniowiecza i przykład sztuki islamu. Duże ogrody, niesamowite zdobienia budowli, krużganki i fontanny na dziedzińcu. Wielka Patio de los Leones, którego nazwa odnosi się do lwów tworzących fontannę, to piękne dziedzictwo tamtego świata. Spacerem zejście w dół i przejście do centrum Granady. Zwiedzanie starówki miasta i przejazd do Rondy. Miasto położone nad urwiskiem, wąwozem rzeki Guadalerin, którego brzegi spina most Puente Nuevo – Nowy Most. Wybudowany w XVIII w. w miejscu wcześniejszego, który się zawalił. Obecny ma długość 66 m i jest zawieszony nad dnem wąwozu kilkadziesiąt metrów. Pewne wydarzenia z tym mostem odzwierciedlone są w powieści Hemingwaya „Komu bije dzwon”. Tu znajdują się wiszące domy, wybudowane tuż nad urwiskiem i niżej w ścianach, stąd nazwane Wiszącymi Domami. Był czas na udział w pokazie – przedstawieniu zespołu tanecznego Flamenco. Powrót do hotelu, aby w następnym dniu 6-tym, wyjechać na zwiedzanie Malagi. Przejazd do portu, objazdowe zwiedzanie nadmorskich plaż, przejście do obiektów po byłych halach stoczniowych, wielka hala targowa, możliwość zwiedzania i dokonania przeróżnych zakupów, dalej przejazd do centrum, malowniczego Starego Miasta. Wejście do olbrzymiej katedry budowanej w latach 1528 – 1782. Świątynie wybudowano w miejscu meczetu. Jej najcenniejszym elementem są stalle( z XVII w.) bogato rzeźbione, imponujące boczne ołtarze, rzeźby, zabytkowe organy. Rozmiar katedry jest imponujący- 117×72 m i wysokość 48 m. Zwiedzanie też innych miejsc, m.in. domu urodzenia Pablo Picasso, ruin b. amfiteatru, ścian z kolorowymi malowniczymi muralami itp. Przejazd nad górujące nad miastem widokowe wzniesienie umożliwił oglądanie portu, miasta i okolic z wysokości. Powracając do hotelu pożegnaliśmy naszego przewodnika p. Mario, który kończył z nami zwiedzanie. Kolejny 7. dzień wycieczki to całodzienny pobyt rekreacyjno-wypoczynkowy według własnego uznania. Pogoda dopisała, odpowiednia temperatura, prażące słońce, był czas na plażowanie (również na basenie hotelowym), spacery po plaży i okolicy, wycieczki katamaranem po zatoce itp. Ostatni 8. dzień to wykwaterowanie z hotelu, jeszcze odpowiednie spacery po najbliższych np. sklepach i o 15.00 podstawionym autokarem przejazd na lotnisko w Maladze, odpowiednia odprawa biletowo-bagażowa i przelot powrotny do Warszawy o godz. 18.40 i lądowanie na Okęciu ok. 23.00. Oczekującym autokarem ok. północy powrót skąd wyjeżdżaliśmy. W późnych godzinach nocnych pożegnaliśmy się za wspólnie spędzone wycieczkowe dni z grupą poznańską oraz z pilotem wycieczki p. Aliną z BP, a grupa międzychodzka dotarła na miejsce ok. 6 rano następnego dnia. Kol. Małgosia A. Koszyca otrzymała podziękowania za współudział w zorganizowaniu wycieczki i transportu przejazdowego w obie strony do lotniska w Warszawie. Również kierowcy autokaru otrzymali podziękowania za sprawne przewozy w obie strony. Była to Pani Lucyna i Pan Daniel z Sierakowa.
PS. W hotelu śniadania były wydawane od 7.30 do 10.00, a obiadokolacja w godz. 19.30 do 22.00. w formie tzw. bufetu (szwedzkiego). Podczas zwiedzania miast był również czas na spożycie posiłków w lokalnych barach, restauracjach itp.
Autor: Z. Furchert